Początek pewnej historii
Hejcia kochani !
Opowiem wam dzisiejsza historię ze szkoły !
A więc dostałam dziś 5 ze sprawdzianu z przyrki a ta głupia zdzira dostała jedynkę !!!! Hhahahahaha!!!!!!
Popłakała się gdy Pani dała jej sprawdzian.
Wracając do mojego krasza. Tak. Krasz to ten chłopak o którym wam opowiadałam w ostatnim poście. Słyszałam że dziewczyny z gimnazjum mówią tak na chłopaka który im sie podoba, wiec ja też tak będę !!!!!!![]()
![]()
![]()
Siedziałam sobie z moja Best Friend Forever na ławce i obserwowałam go jak grał w piłkę ze swoim żółto zębnym i śmierdzącym przyjacielem. Jest taki uroczy jak kopie tą piłkę.
*Oczywiście nie jego przyjaciel tylko mój krasz, jego przyjaciel sprawia że mi sie chce wymiotować."
Nagle zwrócił się w naszym kierunku, serce zaczeło mi bić aż upuściłam mój segregator z karteczkami. Chociaż już sama nie wiem czy to z powodu smrodu tego kolegi.
Rozmawialiśmy i nagle on zaproponował mi pewną zabawę !!!!!!!! Oczywiście że się na nią zgodziłam ale o niej w następnym poście !!!
A teraz ja spadam grać w Msp bo mama kupiła mi Vip-a i chce go wykorzystać. Tak że YOLO. 
Dodaj komentarz